Dzięki wieloletniej praktyce trenerskiej, śmiało możemy napisać, że proces budowania formy na lata, rządzi się jasno określonymi priorytetami:

0. Styl życia
1. Fizjoterapia
2. Dietetyka
3. Trening

Styl życia, to baza na jakiej można dalej pracować. To jak gleba dla rosnącej rośliny. Ale wymieńmy najpierw składowe tego elementu:

• Sen
• Czynności wykonywane jako pierwsze po przebudzeniu
• Nawyki
• Grafik
• Praca
• Stres
• Regeneracja psychiczna
• Tendencja do sięgania po używki
• Motywacja do do działania
• I wiele, wiele innych, składających się na stan, z którym rozpoczyna się przygodę ze zdrowym trybem życia, dietą, treningami itp.

Gdy trafia do nas osoba wiecznie niewyspana, zestresowana, musimy ją uświadomić, że jeśli ma za dużo stresu, to treningi, próby rozpoczęcia diety, “ugniatanie” punktów spiętych, będzie dla niej kolejnymi stresorami. Bez podjęcia prób ustabilizowania sobie pewnych spraw, może się okazać, że z naszych wspólnych starań nic nie wyniknie.

Niepowodzenia w prowadzeniu klienta w klubie fitness to wcale nie taka rzadka sprawa, a przecież płacąc komuś niemałe pieniądze za usługę trenera personalnego, wymaga się od niego wyników. Osobiście sami mamy umowę z Podopiecznymi – jeśli nie przytrzymają się zasad, które im narzucimy dostają żółtą kartkę. Jeśli dalej nie będzie poprawy to może będziemy musieli podziękować takiej osobie po pierwszym pakiecie treningów.

Chcesz traktowania fair? To też bądź fair.